Pojawienie się księcia Harry’ego i Meghan Markle na wystawnym przyjęciu z okazji 70. urodzin Kris Jenner, którego gospodarzem był Jeff Bezos, wywołało skandal. Powodem było szybkie usunięcie zdjęć przedstawiających parę z portali społecznościowych. Incydent rodzi pytania o starannie dostosowany publiczny wizerunek Sussexów i ich zmieniający się stosunek zarówno do blasku Hollywood, jak i do ich własnych przedsięwzięć filantropijnych.

Początkowo pogłoski o wykorzystywaniu zgód na robienie zdjęć na imprezie – twierdzenie zdementowane później przez magazyn „People” – wywołały wiele kontrowersji. Źródła potwierdziły następnie Daily Mail, że taka umowa nie istniała. To sugeruje, że Harry i Meghan bezpośrednio zażądali usunięcia ich zdjęć z Instagrama Jennera i Kim Kardashian.

Jedno ze źródeł zaznajomionych z reakcją Kardashian twierdzi, że gwiazda reality show była niezadowolona z tej prośby, co podkreśla hipokryzję Sussexów, biorąc pod uwagę ich wcześniejsze publiczne wystąpienia na innych wydarzeniach, podczas których fotografowano swobodnie. „Kim jest wściekły” – powiedział informator.

Lista znanych gości na przyjęciu Jennera, na której znalazły się gwiazdy takie jak Beyoncé i Jay-Z, Oprah Winfrey, Mariah Carey i Justin Bieber, podkreślała znaczenie obecności Harry’ego i Meghan. Ekspert marki Nick Ede sugeruje jednak, że skojarzenie z tak wybitnymi osobistościami Hollywood może kolidować ze starannie skonstruowanym wizerunkiem Sussexów jako mistrzów ochrony środowiska i dobrego samopoczucia psychicznego.

„Akceptując przyjaźń z kimś takim jak Bezos, para „sprzecza się z narracją dotyczącą wsparcia środowiskowego i zdrowia psychicznego” – wyjaśniła Ede dziennikowi Daily Mail. Dalej argumentuje, że ta sytuacja ujawnia głębszy dylemat pary: „Meghan i Harry stoją przed wyzwaniem zaakceptowania faktu, że są teraz częścią hollywoodzkiego społeczeństwa… I nie mogą jednocześnie wykorzystywać swojego statusu gwiazdy w dobrym celu, na przykład uczęszczania na wydarzenia charytatywne, żądając jednocześnie usunięcia z wydarzeń, z którymi nie chcą być kojarzeni”.

Ede wierzy, że to podejście ostatecznie zakończy się niepowodzeniem. Podkreśla, że ​​„potrzebują teraz wsparcia Hollywood bardziej niż kiedykolwiek” – biorąc pod uwagę znaczący wpływ Bezosa, Jennera i Kardashiana na przemysł rozrywkowy. Chociaż Sussexowie milczą w tej sprawie, fani internetu szybko zauważyli te zmiany w krajobrazie medialnym, przez co wiele osób nie wiedziało, na czym tak naprawdę stoi para.

Ich wykalkulowany ruch pomiędzy działalnością charytatywną a hollywoodzkim przepychem staje się coraz bardziej niepewny. Być może będą musieli wybrać konkretny kurs, ponieważ wśród odbiorców stają w obliczu rosnących nieporozumień na temat ich zobowiązań i priorytetów.